pic, pic, pic

Tuesday, July 24, 2007

meszki nas nie zjadly




4 comments:

takorzeczezaratustra said...

rupiu? a ta glista tasiemcowa? z kogo wypełzła?

takorzeczezaratustra said...

a rzeczka.... prima sort. jak w le papillon, kiedy steve mcqueen i dustin hoffman wieją na gujanie z konzentrationlageru. i też się tak cieczami ciekami tym i owym błąkają. i jak u jarmusha. no kinowa rzeczułka.

Anonymous said...

glista tasiemcowa jest skojka i jej sladem w mule

takorzeczezaratustra said...

znam skojkę?